Medalista z gestem

Łączna wysokość nagrody, jaką otrzymał Czech za zdobycie złotego medalu, wyniosła 1,5 miliona koron, co w przeliczeniu daje ponad 250 tysięcy złotych. Zgodnie z zapowiedzią sportowca pół miliona koron trafi na szkolenie młodzieży do macierzystego związku.

Kulhavy chce, aby związek wykorzystał te pieniądze na szkolenie najmłodszych kolarzy, bo sporty związane z rowerem są popularniejszą formą aktywności nawet od piłki nożnej. Pozostałe pieniądze 27-letni zawodnik przeznaczył  na dokończenie swojego domu w rodzinnym Usti nad Orlici.

Gdyby więcej sportowców z pierwszych stron gazet zdobywało się na takie gesty, to krajowe związki nie narzekałyby na brak pieniędzy… Tylko czy to ma być rola sportowców?