Nowy Jork zamiast Rzymu?
Stało się. W najbliższym czasie nie będzie wyścigu F1 o Grand Prix Rzymu. Projektant tego wyścigu zrezygnował ze względu na biurokrację.
Maurizio Flamimni przyznał, że zorganizowanie takie wyścigu nie jest możliwe, ponieważ planowanie tego typu imprezy w Rzymie miałoby trwać od sześciu do… nawet 15 lat!
Teraz Flamini przenosi się do Nowego Jorku, gdzie biurokracja jest znacznie mniejsza i szanse na zorganizowanie wyścigu w najbliższych latach bardzo duże.
Czyżby kolejny uliczny wyścig w F1? Pytanie czy dojdzie do skutku…