Ze świata 27 marca 2012

Massa \”zmienił\” zawód

Felipe Massa przy okazji wyścigu o Grand Prix Malezji przepracował kilka godzin... na stacji benzynowej. Nie ma to jak spotkać się z wiernymi fanami.


Massa miał okazję sprawdzić się na jednej ze stacji Shella, sponsora teamu Ferrari. Kierowca chętnie rozdawał autografy i pozował do zdjęć, a trzech szczęśliwców otrzymało dodatkowo prezenty.

Brazylijczyk nie może być oczywiście zadowolony z wyścigowego weekendu. Co prawda jego kolega z teamu, Fernando Alonso, odniósł zwycięsto i został liderem Mistrzostw Świata, ale on sam zajął zaledwie 15. miejsce.

Jeśli Massie dalej będzie tak dobrze szło podczas wyścigów Grand Prix to niewykluczone, że będzie się musiał zacząć przyzwyczajać do "innej" pracy…