Ze świata 2 lutego 2018

F1 traci… grid girls

Bardzo ważna, a dla wielu kibiców kontrowersyjna decyzja Liberty Media, właściciela serii Formuła 1. Otóż na torach zabraknie tak zwanych grid girls.


Decyzja amerykańskiej firmy spowodowana jest działaniami wizerunkowymi. Nie chce ona być kojarzona z wykorzystywaniem kobiet w celach promocyjnych.

– W ciągu ostatniego roku przyjrzeliśmy się wielu obszarom, które potrzebowały poprawek, aby lepiej dopasować się do naszej wizji sportu. Praktyka zatrudniania dziewczyn w padoku była w Formule 1 obecna w ostatnich latach. Jednak uważamy, iż zwyczaj ten nie jest właściwy z wartościami Liberty Media i kłóci się z obecną opinią społeczną – powiedział Sean Bratches, dyrektor ds. komercyjnych Formuły 1.

Co ciekawe, zniknął one nie tylko z F1, ale i z serii Formuła 2 oraz GP3.

Widać zarazem pewien brak spójności w wewnętrznych działaniach. Otóż kilka tygodni temu Murray Barnett, szef marketingu i sponsoringu Liberty Media mówił o stuprocentowym zaangażowaniu w poszukiwanie grid girls na najbliższy sezon.

Cóż, jednak ich zabraknie już od pierwszych imprez w 2018 roku.