Z planów nici
Jeden z najlepszych kierowców Formuły 1 miał w planach zakup profesjonalnej grupy kolarskiej. Okazuje się jednak, że będzie musiał obejść się smakiem.
Jakiś czas temu informowaliśmy, że Fernando Alonso zamierza uratować przed bankructwem, a co za tym idzie także likwidacją profesjonalną grupę kolarską Euskaltel-Euskadi. Hiszpan posiada bowiem sentyment do teamu, który wywodzi się z jego rodzinnych stron.
Okazuje się jednak, że nic z tego nie wyjdzie. Dwukrotny mistrz świata Formuły 1 nie zdołał bowiem porozumieć się z przedstawicielami sponsorów klubu. Zapewne konflikt dotyczył finansów.
Trudno jednak odkryć jak sponsorom opłacało się zerwać rozmowy skoro wznowiono proces likwidacji ekipy, która bez Alonso nie przetrwa.