Z kraju 20 grudnia 2012

Za wysokie progi…

Okazuje się, że PZPN nie przekonał Piotra Nowaka do pracy w związku. Były reprezentant Polski miał chyba inne wyobrażenie o pracy w Polsce...
\"\"
Piotr Nowak nie będzie miał łatwo w Polsce. Ostatnie lata, które spędził w USA sprawiły, że ma absolutnie inne pojęcie na temat wartości pieniądza – lub inne potrzeby.
 
Polski Związek Piłki Nożnej długo rozmawiał z Nowakiem, ale w obliczu jego finansowych wymagań musiał odejść do stołu i teraz będzie szukał kogoś… tańszego.
 
To oznacza, że stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski do lat 21 pozostaje nieobsadzone. Podobno Nowak oczekiwał pensji na poziomie… 75 tysięcy złotych miesięcznie! To nie wszystko. Nowak chciał jeszcze służbowego samochodu i opłacenia szkoły dla córki. Ten amerykański sen…