Lech nie chciał sponsora od Bosackiego
Bartosz Bosacki, który znalazł się w kadrze reprezentacji Polski na Mistrzostwa Świata w 2006 roku, grał w Lechu Poznań w latach 1995-1998, 2002-2004 i 2006-2011.
Według słów piłkarza, mógł on pomóc swojej dawnej drużynie w pozyskaniu strategicznego sponsora na ten sezon. Przypomnijmy, że "Kolejorz" pozostaje bez takiego inwestora od czerwca, kiedy wygasła umowa z firmą s.Oliver.
Również ten kontrakt załatwiał Bosacki, a nie klubowi działacze. – Teraz też miałem firmę gotową do tego, żeby stać się sponsorem klubu. Potrzebowałem tylko sygnału, żeby umówić spotkanie. Przez trzy miesiące nie było z klubu żadnego odzewu. – komentuje całą sprawę zawodnik.
– Widać ktoś przy Bułgarskiej uznał, że skoro ja maczam w tym palce, należy odpuścić. Jeśli uważają, że mają świetnych pracowników, którzy są w stanie tę umowę załatwić, to proszę bardzo. Nie mam zamiaru być przeszkodą. Wciąż jest możliwe porozumienie, choć już nie na takich warunkach, jak było to wcześniej. Ja już się jednak w to nie mieszam. – dodaje Bartosz Bosacki.