ŁKS przeprasza za zachowanie kibiców podczas derbów Łodzi
Władze klubu siatkarskiego ŁKS Commercecon Łódź wyraziły ubolewanie i przeprosiły za niewłaściwe zachowanie swoich fanów podczas piątkowego meczu derbowego w ramach Pucharu Polski. W trakcie spotkania grupa kibiców ŁKS miała obrażać wulgarnymi słowami i gestami zawodniczki drużyny PGE Grot Budowlanych Łódź oraz pluć na nie.

Siatkarki ŁKS Commercecon odniosły zwycięstwo w zaciętym starciu, pokonując lokalnego rywala 3:2 i awansując do finałowego etapu Pucharu Polski. Mimo sportowego sukcesu, atmosferę rywalizacji zakłóciły incydenty z udziałem fanów klubu z al. Unii. Podczas meczu dopuścili się oni obraźliwych zachowań wobec zawodniczek Budowlanych, w tym Aleksandry Wenerskiej, byłej zawodniczki ŁKS, która została opluta.
Zachowanie kibiców spotkało się z natychmiastową reakcją kapitan Budowlanych, Jeleny Blagojević, która zwróciła uwagę na problem tuż po zakończeniu meczu.
– Jest jedna rzecz, której nie mogę zaakceptować. Dla mnie to jest wstyd, że kibice z trybun nazywali moją koleżankę „k….”. To jest dziewczyna, która jest reprezentantką Polski. Nie powinniśmy z trybun słyszeć takich brzydkich słów. To nie jest mecz piłki nożnej, gdzie można wszystko. To jest mecz siatkarski – powiedziała serbska siatkarka w wywiadzie dla Polsat Sport.
W wydanym w sobotę oświadczeniu zachowanie swoich kibiców potępił ŁKS Commercecon.
„Nie chcemy uciekać w retorykę, w której będziemy „zwalać” winę na grupkę chuliganów. Jesteśmy rodziną i jako rodzina ponosimy odpowiedzialność. Jako klub obiecujemy podjęcie stanowczych działań, począwszy od wyjaśnienia z kibicami wczorajszej sytuacji i działania w kierunku naprawy wizerunku naszego klubu, który od zawsze miał łączyć pasję, ekspresję, ale też być bezpieczną przystanią dla każdego, kto chce z nami przeżywać emocje sportowe” – podkreślono.
Zespół wyraził swoje przeprosiny wobec siatkarek, członków sztabu, pracowników PGE Grot Budowlanych Łódź, a także wobec kibiców klubu. „Mamy szczerą nadzieję, że wielokrotnie jeszcze stoczymy wojnę na siatkarskim boisku – nigdy poza nim!” – zaznaczono.
W oświadczeniu zaznaczono również, że obie drużyny, trenujące w tej samej hali, spotykają się na co dzień podczas treningów i utrzymują przyjazne stosunki.
„Wielokrotnie w doskonałych humorach nie szczędzimy sobie drobnych złośliwości, a przed każdym meczem życzymy sobie dobrej gry, bez urazów i urazy, a także podkreślamy, że „trzeba się lać na boisku do ostatniej kropli potu” – poza boiskiem absolutnie panuje między nami wzajemny szacunek” – dodano.
Zanim do sprawy odniósł się pierwszy klub z Łodzi, swój komunikat wydał także drugi. PGE Grot Budowlani wyrazili swoje niezadowolenie z zachowania kibiców ŁKS Commercecon, wsparli słowa kapitan drużyny i zaapelowali o szacunek względem przeciwnika.
„Nie było i nie będzie zgody naszego klubu na takie zachowanie na meczach siatkówki, tym bardziej nie pozwalamy na obrażanie kobiet. Przypominamy, że siatkówka to sport, który przyciąga na halę rodziny z dziećmi i od zawsze jest kojarzony z miłą, rodzinną atmosferą. (…) To wstyd dla siatkówki, że takie zdarzenia miały w ogóle miejsce. Mamy nadzieję, że zostaną wyciągnięte konsekwencje i unikniemy takich sytuacji w przyszłości” – przekazali Grot Budowlani.
