Z kraju 13 maja 2012

Tiger na deskach, ale jeszcze walczy

Pomiędzy firmą FoodCare i Dariuszem Michalczewskim toczy się regularna, sądowa wojna. Wzajemne pozywanie się stron nie ma końca. Właśnie zapadł kolejny wyrok.

\"\"
Wyrok sądu w Krakowie jest niekorzystny dla byłego pięściarza. Oddala bowiem jego pozew przeciwko firmie FoodCare zakazujący jej używania oznaczenia Tiger. Orzeczenie nie jest jednak prawomocne dlatego były pięściarz zapowiada odwołanie.

Były sportowiec nie ma wyłącznych praw do marki Tiger więc nie może domagać się, by firma zaprzestała sprzedaży swoich produktów z tym oznaczeniem – tak przynajmniej stwierdził sąd w Krakowie.

Po tym jak Michalczewski pozwał firmę ta wprowadziła na rynek napój Black, którego twarzą został niedawno Mike Tyson.

Obecnie Michalczewski i FoodCare walczą na wielu frontach – przed kilkoma sądami okręgowymi. Obie strony domagały się już od siebie wielomilionowych odszkodowań za straty związane z procesami…