Z kraju 30 kwietnia 2012

Noclegi jeszcze są…

Nie tylko na Ukrainie znaleźć można wolne łóżka na czas trwania Euro 2012. Okazuje się, że w Polsce również nie brakuje ofert. Odstraszają jedynie ceny...

\"\"
We wszystkich polskich miastach-gospodarzach znajdują się jeszcze wolne pokoje. Problem w tym, że ich ceny przyprawiają o zawał serca. – W Warszawie oraz okolicach, chcąc wynająć pokój na 8 czerwca dostępne są jeszcze miejsca w ok. 100 hotelach. Cena zależy od tego, gdzie jest położony hotel, czy w samej Warszawie, czy też w jej okolicach, gdzie zrozumiałe ceny są niższe – komentuje sytuację Rafał Rosiejak, który jest krajowym koordynatorem do spraw zakwaterowania kibiców, koordynacji stref kibiców i publicznego oglądania meczów.

Nic dziwnego, że w hotelach nadal można znaleźć wolne miejsca skoro koszt spędzenia doby w Warszawie zaczyna się od 600 złotych, a kończy na kilku tysiącach. Nie lepiej sytuacja wygląda w Gdańsku.

Kilkunastodniowy pobyt w tym mieście, w 3-gwiazdkowym hotelu to wydatek rzędu kilkunastu tysięcy złotych. Spodziewać można się rachunku nawet w wysokości 40 tysięcy złotych. Nawet koszt noclegu w namiocie nieopodal stadionu jest wysoki – 150 złotych od osoby za dobę.

No cóż jak widać organizujemy zagranicznym turystom imprezę, na którą sami nie jesteśmy zaproszeni. Szkoda…