Puchar Zimowy zakończony!
Pod koniec stycznia informowaliśmy o Pucharze Zimowym w strzelectwie terenowym, który był prologiem do Mistrzostw Europy HFT, które w tym roku odbędą się w Dolinie Będkowskiej koło Krakowa. Wczoraj została rozegrana ostatnia eliminacja pucharu, w którym udział wzięło łącznie 137 zawodników oraz 13 drużyn wystawionych przez kluby oraz regiony z całej Polski.
W całym cyklu pucharowym nie zabrakło także naszych południowych sąsiadów, Czechów, którzy często stanowili konkurencję dla krajowych strzelców. Wielki finał pucharu odbył się nad Zalewem Mitręga w Łazach, które są siedzibą klubu KSP Jura, jednego ze współorganizatorów Pucharu Zimowego. Przypomnijmy, że cały puchar był organizowany także przez trzy inne grupy strzeleckie działające na południu kraju: Beskid Team, Hunter Team Śląsk i KKST (Krakowski Klub Strzelectwa Terenowego).
Frekwencja była większa od zakładanej, co pozytywnie zaskoczyło wszystkich organizatorów. Na finałowe zawody w Łazach przyjechało 103 strzelców, co ustanowiło tym samym tegoroczny rekord frekwencji, który zostanie pobity prawdopodobnie dopiero przy okazji Mistrzostw Polski FT i HFT.
Dopiero ostatnie zawody wyłoniły wszystkich laureatów Pucharu Zimowego. W najliczniej obsadzonej kategorii HFT1, szansę na miejsce w pierwszej trójce miało przed ostatnimi zawodami jeszcze siedmiu strzelców. Zwycięstwo Pawła Minorowicza w Łazach pozwoliło mu na przeskoczenie Wojciecha Wróblewskiego, który musiał strzelać z innego karabinu z powodu awarii swojego sprzętu. Trzecie miejsce w generalce zajął Witold Bojanowski.
W HFT2 na drugie miejsce po zwycięstwie w Łazach wskoczył Dariusz Sekuła zajmujący przed tymi zawodami miejsce czwarte, który nie zdołał dogonić w generalce jednego z najlepszych polskich strzelców ostatnich lat, Krzysztofa Siudy. Na najniższym stopniu podium stanął Stefan Szczepańczyk, który zaledwie o 0,23 punkta wyprzedził rzutem na taśmę Jacka Łabęckiego.
W konkurencji FT zwycięzcę poznaliśmy już podczas trzeciej eliminacji. Wiesław Szczepańczył nie dał szans swoim konkurentom wygrywając trzy pierwsze eliminacje. W Łazach zwyciężył Dariusz Rup, zajmując tym samym drugie miejsce w generalce. Trzecią lokatę zajął Rafał Rozner.
W klasyfikacji juniorów najlepsza okazała się Weronika Klimunt, która wygrała trzy z czterech eliminacji Pucharu Zimowego. Drugie miejsce w generalce zajął Paweł Bucki, który wygrał w kategorii juniorów w Łazach. Bartłomiej Zborek zakończył rywalizację na trzecim miejscu.
W klasyfikacji drużyn nie doszło do dużych przetasowań. Zwyciężyła drużyna z Opola, która zdeklasowała rywali. Na drugie miejsce po zwycięstwie w Łazach wskoczyła drużyna KSP Jura A, która dzięki ostatnim zawodom wyprzedziła drużynę Hunter Team.
Wszyscy organizatorzy podczas Pucharu Zimowego rozdali nagrody rzeczowe o wartości blisko 10 tysięcy złotych, co nie jest standardem nawet na zawodach rangi Pucharu Polski czy Mistrzostw Polski.
Sponsorami generalnymi Pucharu Zimowego były czołowe polskie sklepy militarne, Militaria oraz Vmax2 oraz producent akcesoriów do karabinków pneumatycznych Zanbellan i czołowy producent urządzeń dla energetyki zawodowej i przemysłowej, firma JM-TRONIK, która od dłuższego czasu wspiera promocję strzelectwa terenowego w Polsce. Do tego poszczególne zawody zostały wsparte przez dziesiątki lokalnych firm, które ufundowały dla uczestników zawodów liczne nagrody i upominki. Patronat nad Pucharem Zimowym objął Burmistrz Miasta Łazy, Maciej Kaczyński, który z roku na rok w coraz większej skali wspiera strzelectwo terenowe. Warto dodać, że na zawodach w Łazach Burmistrz wystartował jako zawodnik.
Przypomnijmy, że już 15 kwietnia w Warszawie rozpoczyna się Puchar Polski w strzelectwie terenowym. Strzelców czekają w tym roku jeszcze dwie wielkie imprezy na terenie naszego kraju: czerwcowe Międzynarodowe Mistrzostwa Polski oraz sierpniowe Mistrzostwa Europy, w których swój udział już teraz zapowiedziało ponad 150 strzelców z całego kontynentu, a lista startowa rośnie z każdym dniem!