Raport specjalny 24 grudnia 2020

Co z rynkiem sportowych praw telewizyjnych w 2021?

autor: Miłosz Marek
Szykuje się bardzo ciekawy okres, w którym podzielone zostaną prawa do pokazywania rozgrywek sportowych. Wiele umów wygasa po zakończeniu rozgrywek. Który nadawca może spać spokojnie, a kto będzie musiał się martwić w najbliższym czasie?

CANAL+ spokojny

Najmniej zmartwień przed zbliżającymi się przetargami na różne prawa mają dyrektorzy CANAL+. Dla najważniejsze, flagowe produkty piłkarskie mają ważne umowy. Mówiąc o futbolu w stacji myślimy od razu o rozgrywkach PKO Ekstraklasy oraz Premier League, które CANAL+ pokazuje w całości i na wyłączność.

Nowa umowa z Ekstraklasą została niedawno przedłużona i będzie obowiązywać do końca sezonu 2022/2023, natomiast z ligą angielską do zakończenia rozgrywek 2021/2022.

W ostatnim czasie CANAL+ zagwarantował sobie możliwość pokazywania piłkarskiej Ligue 1 Uber Eats (najwyższa klasa rozgrywkowa we Francji, do końca sezonu 2023/24) oraz tenisowych turniejów WTA (aż do końca 2026 roku).

Niewiadomą pozostają prawa do hiszpańskiej Primera Division. Ze swojej oferty CANAL+ na chwilę obecną straci mecze Bundesligi, do której wyłączne prawa nabyła platforma Viaplay. Niedługo okaże się, co z rozgrywkami żużlowej PGE Ekstraligi. W 2021 roku pozostaną na pewno w ELEVEN oraz CANAL+, ale już zakończyło się przyjmowanie ofert na kolejne sezony. Liga nie ogłosiła jeszcze wyników.

Trzeba jednak przyznać, że oferta wygląda solidnie, a stacja jest zabezpieczona.

Kluczowe czas ELEVEN SPORTS

ELEVEN z przytupem weszło na polski rynek, przejmując prawa do najważniejszych lig piłkarskich. Z europejskiego TOP5 w ELEVEN nie było tylko Premier League, ale regularnie jest już Puchar Anglii, Puchar Ligi Angielskiej oraz rozgrywki zaplecza.

Jednak umowy na najważniejsze prawa wygasają po zakończeniu trwających rozgrywek. Mowa o Serie A, Primera Division, Bundeslidze i FA Cup. Poza Bundesligą sprawa wszystkich pozostałych lig jest póki co otwarta.

Z czym ELEVEN na pewno zostanie na kolejne lata? Spokojnie mogą spać fani motoryzacji – cykl Formuły 1 oraz Porshe Supercar Series będą transmitowane przynajmniej do końca 2022. Nie zabraknie kolejnego sezonu PGE Ekstraligi. Z rozgrywek piłkarskich nie zabraknie świeżo pozyskanych: francuskiej Ligue 1 Uber Eats oraz ligi portugalskiej.

Polsat Sport – co z Ligą Mistrzów?

Co dalej z europejskimi pucharami? Czy projekt “Polsat Sport Premium” przetrwa? To najważniejsze pytania na najbliższy rok. Najcenniejszymi posiadanymi prawami przez grupę Polsat to możliwość transmitowania rozgrywek Ligi Mistrzów oraz Ligi Europy, które udostępniane są w specjalnym pakiecie. Z końcem sezonu stacji kończy się umowa, a kilku nadawców z pewnością ostrzy sobie zęby na możliwość ich przejęcia.

Jeśli chodzi o kanały “zwykłe” sportowego Polsatu, to niezmiennie będzie królowała tam siatkówka oraz sporty walki. Niedawno telewizja pochwaliła się powrotem siatkarskiej Ligi Mistrzów i Mistrzyń oraz pozostałych europejskich pucharów, które wcześniej pokazywała grupa CANAL+. Nie należy spodziewać się zmian w partnerstwach z KSW oraz FEN – najbardziej znanymi organizacjami MMA w Polsce. Ale czy to wystarczy, żeby pozyskiwać lub utrzymywać klientów? Brakuje piłki nożnej na dobrym poziomie. Jest krajowa Fortuna 1. Liga, ale to stosunkowo niewiele.

TVP – dlaczego nic się nie zmieni

Podczas wrześniowego “Forum Sportu i Biznesu” odbyła się debata z przedstawicielami największych stacji telewizyjnych w Polsce. Jednym z dyskutantów był Marek Szkolnikowski, dyrektor TVP Sport. Wytłumaczył ze spokojem, że w TVP nie należy spodziewać się zagranicznych lig w całości, bo antena nie daje takich możliwości. Poza tym, od tego są nadawcy prywatni.

Polski kibic sportu w TVP i TVP Sport odnajdzie wszystkie najważniejsze wydarzenia dla osoby, która sportem interesuje się przy okazji najważniejszych wydarzeń. Nie słabnie zainteresowanie skokami narciarskimi, które TVP relacjonuje niezwykle dokładnie. Nie zabraknie meczów piłkarskiej reprezentacji Polski, zawodów lekkoatletycznych oraz wyczekiwanych Igrzysk Olimpijskich.

TVP ma także prawa do najważniejszych imprez piłkarskich Euro 2020 oraz mistrzostw świata 2022.

Nowy gracz – czy to się uda?

Wielki znak zapytania nadal stoi przed projektem skandynawskiej NENT Group, która rozpocznie działanie w Polsce w 2021 roku. Platforma “Viaplay” rozpocznie działanie od sierpnia 2021 roku. Na start pakiet filmów oraz 1. oraz 2. Bundesliga. Póki co na wyłączność, ale być może serwis zdecyduje się podzielić prawami z którąś z telewizji.

Z materiałów firmy wiemy, że dostęp miesięczny będzie kosztował 34 złote. To dużo, jeśli w sportowej ofercie znajdować się będzie wyłącznie niemiecka ekstraklasa piłkarska. W innych krajach oferta firmy jest znacznie szersza. Znajduje się nawet Premier League czy Liga Mistrzów. Za taką cenę można spodziewać się czegoś “ekstra”, bo póki co trudno przypuszczać, że Polacy chętnie dorzucą kolejny solidny wydatek miesięczny wyłącznie dla pasjonowania się futbolem zza zachodniej granicy.

Eurosport – po cichu, do przodu

Nie mają topowych lig, w ogóle pokazują mało piłki nożnej, ale nie mają problemu z utrzymaniem się na rynku od wielu lat. Eurosport Polska, bo o nim mowa, spokojnie jednoczy fanów nieco mniej popularnych dyscyplin. Szuka swoich nisz, do których ostatnio trafiła na przykład piłka ręczna z transmisjami z europejskich pucharów czy mistrzostw Europy kobiet.

Eurosport jest dobrze znany z szerokiego pokazywania sezonu zimowego, tenisowego wielkiego szlema, wyścigów kolarskich, lekkoatletyki, snookera czy pływania. To sprawdzony kierunek, którego stacja raczej nie będzie zmieniać, skoro przynosi oczekiwane efekty.

Kto jeszcze?

Cały czas zastanawiamy się, jakie będą kolejne kroki znanej na całym świecie platformy DAZN, która niedawno zadebiutowała w Polsce. Póki co oferta skierowana jest tylko do fanów bosku i sportów walki. Innych praw nie ma, ale wkrótce może się to zmienić. Jeśli do tego utrzymana zostanie atrakcyjna cena (7,99 miesięcznie) to projekt ma szansę powodzenia.