ŁKS w końcu się doczekał. Nie chodzi o stadion
Zresztą nie tylko na boisku. Trudno uwierzyć, by ekstraklasowiec nie dysponował sklepem internetowym. A jednak tak było. Naziemny funkcjonuje w obrębie Stadionu Miejskiego przy Alei Unii Lubelskiej 2. Gdy nastał czas izolacji wielu ligowców robiło promocje na swoje produkty i sprzedawało je on-line. ŁKS nie miał jak.
Teraz w końcu się to zmieniło. Klub we współpracy z R-GOL.com, czyli swoim partnerem technicznym, oficjalnie otworzył się na handel internetowy. Ten ruch skomentował prezes ŁKS, Tomasz Salski: – Przypomnę, że to firma z polskim kapitałem, która nie tylko świetnie sprawdza się jako dystrybutor największych światowych marek sportowych, ale i z powodzeniem rozwija produkcję sprzętu własnej marki. Liczymy na wieloletnią współpracę, czego dowodem jest jej kolejny etap, czyli ten właśnie sklep internetowy.
Co ważne, w sklepie nie pojawiły się tylko koszulki meczowe, ale i cała kolekcja lifestylowa, szaliki, czy inne gadżety oraz upominki. Zapowiedziano też kolejne produkty.
– Ogromnie cieszymy się, że zostaliśmy operatorem oficjalnego sklepu ŁKS Łódź. Projekt ten wpisuje się idealnie w naszą strategię współpracy z klubem, która od początku zakładała wiele działań niestandardowych. Współpraca rozwija się wzorowo, a projekt sklepu jest tego doskonałym przykładem – powiedział w rozmowie z oficjalną stroną klubową Szczepan Skwarczyński, menadżer ds. marketingu i PR w R-GOL.com.
Warto dodać, że np. domowa koszulka meczowa bez personalizacji kosztuje 219,99 zł.
źr. ŁKS Łódź