Z kraju 14 listopada 2014

Wisła ma problem z UFA

Gdy w marcu Wisła Kraków podpisywała umowę o współpracy z UFA Sports wszystko zapowiadało się pięknie. Że będą sponsorzy i ogólne zadowolenie.


Tak jednak nie jest. Agencja nie pozyskała reklamodawcy na koszulki, co było jej głównym celem. Póki co UFA Sports jedynie udzieliła Wiśle pożyczki na 2 miliony złotych.

Dlatego do Krakowa przyjechali wiceprezydent UFA Sports International, Nikolaus von Doetinchem i dyrektor zarządzający Jacques Boue. Wspólnie z reprezentującym firmę Tomaszem Majewskim spotkali się w czwartek z wiceprezesem „Białej Gwiazdy” Mirosławem Jankowski i Ewą Rosek, menedżerem koordynującym w klubie.

Trzeba pamiętać, że Wisła związała się z firmą na dwa lata, a jak zapewnia „Dziennik Polski”, jej przedwczesne zakończenie byłoby kosztowne dla klubu.

Pytanie zatem jest proste. Kto tu kogo ma w garści?