Ze świata 10 października 2011

Manchester City w świecie YouTube

Już nie tylko Facebook, czy Twitter służą do reklamy klubów sportowych w internecie. Manchester City ma od października także własny kanał na YouTube.


Jak przeczytać można w oświadczeniu na oficjalnej stronie internetowej klubu, jest to pierwsza tego typu umowa klubu piłkarskiego z serwisem YouTube. Pierwsze dodane wideo – którego bohaterem jest Samir Nasri – obejrzało w ciągu trzech dni ponad 500 tysięcy kibiców.

Niektóre drużyny mają już swoje kanały na łamach portalu (m.in. Arsenal Londyn, Manchester United, czy Chelsea Londyn), ale zawarte przez "The Citizens" porozumienie daje ekipie z Manchesteru znacznie większą kontrolę nad prezentowanymi treściami. Niedozwolone są jednak publikacje fragmentów spotkań ze względu na prawa telewizyjne.

Filmy Manchesteru City ogląda już dziennie ponad 3 miliony kibiców, a sam fakt posiadania oficjalnego kanału znacznie zwiększył siłę klubowej marki na świecie, a parafowana umowa jest częścią szerszej strategii tworzenia spółek handlowych w trybie on-line i mediów społecznościowych.

– Manchester City jest ekscytujący zarówno na boisku, jak i w mediach cyfrowych. Wierzymy, że ta transakcja będzie miała charakter globalny i pozwoli na pozyskanie nowych kibiców – mówi szef działu sportowego YouTube, Jeff Nathenson.

Arabscy właściciele klubu nie zaniedbują cyfrowej promocji klubu. Wraz z początkiem bieżącego roku kalendarzowego, klub uruchomił własną aplikację muzyczną oraz elektroniczną ewidencję kibiców.