Ze świata 20 marca 2013

UEFA przeciwko udziałom w piłkarzach

Sekretarz Generalny UEFA po raz kolejny przypomniał wszystkim, że kupowanie udziałów w piłkarzach jest mocno krytykowane przez piłkarską centralę.

\"\"
Gianni Infantino podkreślił w specjalnym oświadczeniu, że UEFA nie może się pogodzić z tym, że inwestorzy kupują udziały w piłkarzach, by potem czerpać ogromne zyski z późniejszych transferów „wykupionego” zawodnika. 

Dlaczego? Po pierwsze chodzi o kwestie moralne – kupowanie „części” innego człowieka nie jest we współczesnych społeczeństwach akceptowalne. Czemu więc mielibyśmy przymykać oko na takie zjawiska w świecie sportu?

Po drugie proceder taki może zagrozić czystości rywalizacji sportowej. W sytuacji, gdy ten sam podmiot będzie posiadał prawa do zawodników w kilku drużynach może dojść do konfliktu interesów i o końcowym wyniku rywalizacji wcale nie musi decydować sportowa forma.

Po trzecie interes inwestorów leży w tym, żeby piłkarze jak najczęściej zmieniali kluby, ponieważ od każdego transferu należą im się spore pieniądze. Wcale nie musi to służyć zawodnikom jak i klubom.