Ze świata 16 marca 2013

Kierżakow stracił miliony

Gwiazdor piłkarskiej reprezentacji Rosji został oszukany na kwoty liczone w milionach dolarów. Tak przynajmniej twierdzi jego prawnik.


Aleksandr Kierżakow może i jest świetnym piłkarzem, ale z pewnością nie ma talentu do interesów i pomnażania swojego kapitału. Rosyjski napastnik podczas jednego ze zgrupowań w Zjednoczonych Emiratach Arabskich spotkał pewnego biznesmena. 

Ten przedstawił mu wizję zysków, które czekają na piłkarza jeśli zdecyduje się zainwestować 3,3 miliona dolarów w budowę rafinerii. Kierżakow odwiedził miejsce budowy i co prawda nie był w stanie rozpoznać czy budowany jest hotel, fabryka czy może faktycznie rafineria, ale zgodził się na tą umowę.

Wydał polecenie przelania na konto biznesmena 3,3 miliona dolarów. Transakcję potwierdził osobiście podczas rozmowy telefonicznej ze swoim konsultantem bankowym. Później okazało się, że coś się nie zgadza.

Z jego konta zniknęło bowiem 11 milionów dolarów. Od tamtej pory piłkarz nie widział ani pieniędzy, ani rafinerii, która najprawdopodobniej nigdy nie miała powstać. Sprawa trafiła do prokuratury.