13.06.2025 13:13

Koszulki Manchesteru City na Klubowe Mistrzostwa Świata mają polski akcent

Manchester City już w przeszłości docenił kibiców Lecha Poznań, a wszystko to ma związek ze słynną celebracją zwaną"doing the Poznań" – wyjątkowym sposobem świętowania goli, który trafił z Polski na angielskie stadiony.

Koszulki Manchesteru City na Klubowe Mistrzostwa Świata mają polski akcent
Autor zdjęcia: Manchester City

Teraz Manchester City zaprezentował koszulki na Klubowe Mistrzostwa Świata. To zaskoczenie, że można na nich znaleźć polski akcent. Mianowicie wzór kibiców odwróconych plecami do boiska i trzymających się za ramiona. Na klubowej stronie czytamy, że inspiracją dla projektantów była „the pure joy of the Poznań celebration”.

Co to jest „doing the Poznań”?

To rodzaj celebracji gola, polegającej na:

  • staniu tyłem do boiska,
  • objęciu się ramionami z innymi kibicami w rzędzie,
  • i wspólnym podskakiwaniu.

Ten gest stał się znakiem rozpoznawczym kibiców Lecha Poznań, którzy od lat stosowali go na swoim stadionie.

Jak trafił do Manchesteru City?

W październiku 2010 roku Manchester City grał z Lechem Poznań w Lidze Europy (3:1 na Etihad Stadium). Angielscy kibice byli zachwyceni atmosferą i oprawą, jaką stworzyli fani Kolejorza – zwłaszcza ich specyficznym podskakiwaniem. Już kilka dni później kibice City zaczęli naśladować ten taniec, nazwali go „doing the Poznań” – w hołdzie dla Lecha Poznań.

Od tego momentu: świętowanie goli w ten sposób stało się stałym elementem oprawy meczów Manchesteru City, owa cieszynka była pokazywany w transmisjach, mediach społecznościowych, a nawet komentowana przez piłkarzy, City zamieszczało wpisy i materiały wideo, doceniające oryginalność kibiców Lecha.

Przykład docenienia:

W 2021 roku Manchester City na swoich oficjalnych kanałach społecznościowych wrzucił filmik z podpisem: „It all started with Lech Poznań. Respect to Polish fans!”. Klub także wspominał o tej celebracji w swoich dokumentach klubowych i mediach klubowych.

A może jednak Holandia?

Niektóre źródła podają, że gest wywodzi się z Holandii (klub FC Utrecht), ale to dopiero Lech Poznań nadał mu rozgłos, a Manchester City uczynił go globalnym symbolem kibicowskiej jedności i zabawy. Jednak nie wiadomo, na ile to jest wiarygodne. Przyjęło się, że jest to jednak inwencja poznańskich kibiców.

Udostępnij
Redakcja Sport Marketing

Redakcja Sport Marketing