Ze świata 8 listopada 2012

Żużlowe GP USA już za dwa lata?

Już w sezonie 2014 najlepsi żużlowcy świata mogą się spotkać także w USA na jednej z eliminacji Grand Prix. Promocja żużla trwa w najlepsze.

\"\"
W tym roku po raz pierwszy w historii rozegrano turniej o Grand Prix Nowej Zelandii. Na tym jednak FIM nie ma zamiaru poprzestać i chce już za dwa lata zorganizować Grand Prix USA.

Wielkim zwolennikiem takich zawodów jest Greg Hancock, który nie robi się młodszy i chciałby jeszcze jako zawodnik wystartować na własnym terenie. Dużo zależy w tej kwestii od firmy Monster Energy, która mocno zaangażowała się w sprawy żużla na terenie Stanów Zjednoczonych.

GP USA miałoby się odbyć w Home Depot Center w Carson lub na torach w Long Beach albo w Venturze. Monster Energy na pewno będzie naciskać na Kalifornie, bo właśnie tam znajduje się siedziba tej firmy.