Leyton Orient zmieni nazwę?
Występujący w angielskiej League One zespół Leyton Orient FC jest gotów zmienić nazwę, aby grać na Stadionie Olimpijskim w Londynie. Co na to kibice?
Prezes założonego w 1881 roku zespołu – Barry Hearn – gotów jest zmienić nazwę klubu na London Orient, jeśli władze tego miasta pozwolą drużynie rozgrywać mecze domowe na arenie tegorocznych Igrzysk Olimpijskich. Byłby to pierwszy przypadek, kiedy w oficjalnej nazwie kluu znajdzie się nazwa angielskiej stolicy.
Władze klubu chcą w ten sposób rozpocząć marsz w górę piłkarskiej hierarchii na Wyspach Brytyjskich. Leyton Orient ma za sobą jak narazie jeden sezon w piłkarskiej ekstraklasie.
Burmistrz miasta – Boris Johnson – ma w najblizśzych tygodniach podjąć decyzję, któremu klubowi przekaże władzę na obiekcie olimpijskim. Największe szanse daje się tegorocznemu beniaminkowi Premier League – West Ham United FC.
– Może West Ham nie będzie z tego zbyt zadowolony, ale dzielenie z nami Stadionu Olimpijskiego byłoby sensowne. Zyskałby na tym sam obiekt oraz cały Park Olimpijski. – twierdzi Hearn.
Jak dodał, mecze Premier League to przede wszystkim imprezy komercyjne. Z kolei występy klubu z niższej klasy sprawiłyby, że z obiektem bardziej utożsamialiby się okoliczni mieszkańcy, których niekoniecznie stać na oglądanie spotkań elity.
– Na sprzedaży praw telewizyjnych zarabiamy obecnie 750 tysięcy funtów, a nie po 65 milionów, jak najbogatsze angielskie kluby. Gdybyśmy jednak mogli zaoferować relacje z nowoczesnego i pięknego stadionu, na pewno zyskalibyśmy środki i moglibyśmy się rozwijać – podkreślił prezes Leyton Orient FC.