Ze świata 25 września 2012

Pieniądze to nie wszystko, ale…

W klubie Zienit St. Petersburg pojawiły się ogromne pieniądze. Razem z nimi zaś do drużyny zawitały poważne problemy na tle… finansowym.

\"\"
Władze klubu sięgnęły niedawno głęboko do kieszeni i wzmocniły zespół gwiazdami. Do Rosji przyjechali Hulk i Axel Witsel. Każdy z nich kosztował 40 milionów euro. Co oczywiste zaproponowano im także kontrakty opiewające na astronomiczne kwoty.

Wtedy też atmosfera w zespole zaczęła się psuć. Głównym autorem zamieszania został Igor Dienisow, który stwierdził, że jeśli nie otrzyma podwyżki to grać nie będzie. Władze klubu odsunęły go więc do drużyny młodzieżowej. Podobny los spotkał też Aleksandra Kierżakowa choć przyczyn tej decyzji nie ujawniono.

Dienisow publicznie stwierdził, że Hulk i Witsel nie są aż tak wyśmienitymi piłkarzami, by zarabiać 3 razy więcej niż pozostali zawodnicy. Podkreśla jednak, że pieniądze nie są w tym przypadku głównym problemem. Chodzi mu bowiem o niewłaściwą wizję budowy drużyny jaką mają władze klubu Zienit St. Petersburg.