Ze świata 28 sierpnia 2012

Kara podtrzymana

Nicklas Bendtner wraz z Duńską Federacją Piłkarską (DBU) złożył apelację od decyzji UEFA, która zabraniała mu występu w jednym meczu reprezentacji Danii.

\"\"
Przypomnijmy, że podczas meczu z Portugalią w trakcie Euro 2012 duński piłkarz po strzeleniu bramki cieszył się w niedozwolony sposób. Pokazał bowiem bokserki z nazwą firmy bukmacherskiej Paddy Power, która nie była sponsorem turnieju.

Za taką niesubordynację musiała czekać go kara. UEFA podjęła zatem decyzję, że zapłaci 100 tysięcy euro kary oraz zostanie zawieszony na jeden oficjalny mecz reprezentacji Danii, w którym ta będzie walczyć o punkty

Nicklas Bendtner złożył od tej decyzji apelację licząc na to, że zostanie zniesiona kara zawieszenia. Niestety apelacja piłkarza na niewiele się zdała. UEFA podtrzymała swoją decyzję. Nie pomógł nawet fakt, że Nicklas Bendtner jeszcze przed złożeniem apelacji zapłacił nałożoną na niego karę (całą kwotę – 100 tysięcy euro pokryła z własnych środków firma Paddy Power).