Gruby portfel Phelpsa
Pensje wypłacane pływakom dalekie są od tych, które wpływają na konto piłkarzy czy kierowców Formuły 1. Nie mniej jednak Michael Phelps może w ciągu swojego życia zarobić małą fortunę – tak przynajmniej twierdzi jego agent.
Dzięki sukcesom na pływalni Phelps będzie mógł już niedługo skupić się jedynie na promocji swojej osoby i prowadzonych przez siebie przedsięwzięć takich jak „Michael Phelps Skills Center”.
Niedługo zawodnik ma zamiar także renegocjować swoje kontrakty ze sponsorami, a jest ich niemało. Z pływakiem współpracują między innymi takie firmy jak: Visa, Omega, Under Armour, Hilton, Master Spas, Procter&Gamble, Subway, Speedo, Pure Sport i HP.
Już teraz Phelps zarabia na reklamach około 5 milionów dolarów rocznie. Po Igrzyskach w Londynie zarabiać ma jeszcze więcej. W planach ma także podpisanie nowych kontraktów – choćby z producentem napojów gazowanych czy przekąsek.