Ze świata 21 czerwca 2012

Siłownia z uprzedzeniami

Część amerykańskich siłowni chce wprowadzić segregację klientów. Wstęp na ich teren będą miały tylko i wyłącznie osoby otyłe. Oznacza to nową formę dyskryminacji?


Szczupli i umięśnieni niedługo mogą nie mieć gdzie ćwiczyć. W USA pojawia się bowiem nowy trend. Miejscowe siłownie i kluby fitness wpuszczają na swój teren tylko osoby otyłe.

Dzięki temu walczący z nadwagą mają lepsze samopoczucie, czują się mniej skrępowani i łatwiej jest im się skupić wyłącznie na walce z otyłością.

Wszystko rozpoczęło się za sprawą jednej z siłowni w kanadyjskim Vancouver, która chciała stać się „przyjazna otyłym”. Okazało się, że taka polityka świetnie wpływa na finanse przedsiębiorstwa.

Obroty siłowni poszybowały do góry. Ludzie z nadwagą szybko upodobali sobie ten lokal gdyż nie czuli się tam obserwowani, wyśmiewani czy krytykowani.