Ze świata 29 kwietnia 2012

AEK oszczędza… na Rogerze

Roger stracił prawo jazdy, bo jechał nieubezpieczonym samochodem - z winy klubu. Teraz na treningi swojego zespołu musi dojeżdżać taksówką.


Już kilka miesięcy temu informowaliśmy o kłopotach finanswocyh AEK Ateny, które z braku generalnego sponsora nie było wstanie wypłacać swoim zawodnikom pieniędzy. Jak widać sytuacja się nie poprawiła.

Okazuje się, że włodarze greckiego klubu tną koszty na każdy możliwy sposób. Ostatnio "zapomnieli" ubezpieczyć klubowe samochody, którymi poruszają się między innymi piłkarze.

W jednym z takich samochodów został zatrzymany były reprezentant Polski, Roger, któremu odebrano w "nagrodę" prawo jazdy. Andreas Dimitrelos, prezes AEK, już stara się o odzyskanie uprawnień urodzonego w Brazylii zawodnika. Ciekawe kto płaci za taksówki?