Nowa inwestycja Barcelony?

W zeszłym tygodniu odbyło się kilka spotkań podczas których dyskutowano na temat możliwości budowy nowego obiektu dla FC Barcelony. Prezydent Sandro Rosell przychyla się do wizji nowej siedziby.

Stadion pomieściłby aż 110 tysięcy kibiców. Na świecie znajdują się co prawda stadiony, na które wejść może większa liczba fanów, ale na żadnym z nich nie mają oni zapewnionych miejsc na krzesełkach. Tutaj każdy kibic miałby własne siedzisko.

Nowy obiekt powstałby niedaleko Camp Nou. Całkiem możliwe, że klub zamieniłby się działkami z lokalnym uniwersytetem, który na miejscu starego stadionu wybudowałby swój kampus.

Firma budowlana MCM opracowała plan finansowania budowy. Ta sama spółka zajmowała się także renowacją fasady szkółki piłkarskiej FC Barcelony. Użyto wtedy specjalnej ledowej technologii pozwalającej wyświetlać na budynku reklamy. Całkiem możliwe, że podobne rozwiązania pojawią się na nowym stadionie klubu z Katalonii.

Nadal rozważana jest także modernizacja Camp Nou. Niestety stadion ten jest już wiekowy (powstał w 1957 roku) i jego remont pochłonąłby ogromne pieniądze. Co więcej nowe hiszpańskie prawo dotyczące jakości betonu wykorzystywanego przy budowie tego typu obiektów może uniemożliwić przebudowę Camp Nou.