Ze świata 10 stycznia 2012

Zielone czy nie?

Tegoroczne Igrzyska Olimpijskie w Londynie promowane są jako \"zielone\". Ekologię przyćmiły plany wożenia oficjeli 4 tysiącami samochodów marki BMW...

\"\"Przypomnijmy, że rozgrywki, które w 2012 roku ugości Londyn promowane są jako "zielone igrzyska". Kibiców prosi się – ze względu na doskonałą infrastrukturę transportu miejskiego – o poruszanie się po mieście komunikacją publiczną.

Co dotyczy obywatela, nie dotyczy jednak władzy. Jak informowały brytyjskie media, osoby określane mianem VIP ma wozić po stolicy Anglii flota 4 tysięcy pojazdów marki BMW.

– 4 tysiące samochodów brzmi absurdalnie biorąc pod uwagę znakomitą komunikację miejską jaką dysponuje Londyn. Mogę zrozumieć, że kilka osób potrzebuje bezpiecznego transportu, ale żeby 4 tysiące? – przyznaje Jenny Jones, członek Partii Zielonych.

Liczba spora, ale w dobie samochodów hybrydowych – które do oferty wprowadza także niemiecki koncern motoryzacyjny – nie muszą być one szkodliwe dla środowiska.

Jak zapewniła nas Stacey Owen pracująca w BMW UK, firma jako oficjalny partner motoryzacyjny zadba o ekologiczne podejście do sprawy.

– Dostarczymy na potrzeby Igrzysk samochody wyposażone w silniki diesla, hybrydowe oraz w pełni elektryczne. Do tego pojawią się także elektryczne motocykle i rowery. Nasza flota o niskiej emisji spalin pozwoli na zmieszczenie się w limicie produkcji dwutlenku węgla na poziomie 120g/km, jakie wymaga od nas LOCOG – mówi Stacey Owen.

DOdatkowo, BMW udostępni na czas Igrzysk Paraolimpijskich specjalne samochody przystosowane do prowadzenia przez osoby niepełnosprawne. Na pełnej liście pojazdów, jakie znajdą się w kontrakcie znajdują się diesle BMW 320d, 520d i 318d, 200 pojazdów elektrycznych, samochody z serii 5 Active Hybrid oraz wspomniane już napędzane prądem dwukołowce.