Ze świata 7 września 2018

SL Benfica zostanie wykluczona?

Portugalska SL Benfica może mieć spore kłopoty. Klubowi grozi nawet kilkuletnie wykluczenie z rozgrywek portugalskiej ligi.

Klub z Lizbony został oskarżony o korupcję, wraz z doradcą prawnym Paulo Goncalvesem i dwoma innymi osobami w tzw. sprawie "e-Toupeira". Według śledczych, Benfica zaangażowana była w próby uzyskania dostępu do poufnych dokumentów dotyczących swojej działalności, jak i największych rywali w minionych dwóch latach.

 
Benfica miała oferować różnym osobom bilety na mecze i towary w zamian za uzyskanie danych z rejestrów sądowych, a także dostępu do pozwów dotyczących FC Porto i Sportingu CP.
 
Oskarżenie prokuratora generalnego w Lizbonie, które zostało upublicznione w tym tygodniu, zaleca, aby Benfica została zdyskwalifikowana z rodzimych rozgrywek na okres od sześciu miesięcy do trzech lat. Mimo wszystko eksperci uważają, że nawet jeśli istnieją wystarczające dowody na wydanie wyroku, procesy ciągnąć będą się latami, bo system sądowniczy w tym kraju uznawany jest za jeden z najwolniejszych w Europie.
 
Prezes Benfici – Luis Filipe Vieira – i wspomniany już Goncalves są też podejrzani w sprawach o pranie pieniędzy i oszustwa podatkowe. Klub wydał oświadczenie, w którym podkreśla, że nie zrobił nic złego i cała sprawa jest absurdalna i niedorzeczna. Vieira zapewnia zaś o swojej niewinności.
 
Prokuratura uważa jednak, że autoryzował on wymianę dokumentów między urzędnikami a Goncalvesem, któremu postawiono aż 79 zarzutów.
 
Po ujawnieniu sprawy federacja piłkarska w Portugalii (FPF) rozpoczęła własne dochodzenie w tej sprawie.