Ze świata 17 czerwca 2018

Anglia 2030, Chiny 2034?

Po sukcesie potrójnej oferty organizacyjnej mistrzostw świata w 2026 roku, Anglicy przychylniej patrzą na podobną perspektywę na Wyspach.

Zwycięstwo oferty "Zjednoczonej", jak nazywa się wspólne plany organizacyjne mundialu w 2026 roku przez USA, Meksyk i Kanadę ma zachęcić angielską federację do walki o prawo goszczenia Pucharu Świata w 2030 roku. Wówczas niewykluczone, że złożona zostałaby podobna oferta – wspólnie z innymi krajami wchodzącymi w skład Wielkiej Brytanii.

 
Anglia czuła się upokorzona po przyznaniu tegorocznych mistrzostw świata Rosji, ponieważ jej oferta miała być najlepsza, w związku z czym zapowiedziano, że FA nie będzie ubiegać się o prawo organizacji turnieju tej rangi do czasu, aż proces jego przyznawiania nie będzie bardziej przejrzysty i sprawiedliwy.
 
Środowy wynik, w którym zdecydowanie lepsza (134 głosy, przeciw 65 dla Maroka) okazała się tzw. oferta "United" miał sprawić, że angielscy działacze mają przychylniej patrzeć na tę możliwość.
 
FA wyznaczyła Roberta Sullivana – dyrektora ds. komunikacji i strategi – do sondowania rynku i badania takiej możliwości. Według nieoficjalnych informacji z kręgu FIFA, Anglia byłaby faworytem do organizacji tego mundialu, który cztery lata później miałby zawitać do Chin.