Ze świata 10 czerwca 2018

Irańskie problemy sportowo-polityczne

Choć do mistrzostw świata w Rosji zostało zaledwie kilka dni, życie toczy się nie tylko wokół piłki nożnej. Doskonale wie o tym Iran.

Amerykańska marka odzieży sportowej Nike zapowiedziała, że nie będzie dostarczać piłkarzom reprezentacji Iranu butów na mecze rosyjskiego mundialu. Decyzja została podjęta po tym, jak administracja Donalda Trumpa zgłosiła zamiar nałożenia sankcji gospodarczych na ten kraj.

 
Prezydent USA przedstawił zestaw nowych sankcji po wycofaniu się z porozumienia nuklearnego z 2015 roku. Ograniczenia dotyczyć mają także sektora energetycznego, petrochemicznego i finansowego. 
 
Mimo, że Iran jest jedną z czołowych reprezentacji z Azjatyckiej Kondeferacji Piłki Nożnej, zespół przez lata walczył o zdobycie międzynarodowych sponsorów w wyniki rozmaitych sankcji nakładanych na państwo. Nike sponsoruje kilku zawodników, którzy występują poza swoją ojczyzną, jak m.in. Samana Ghoddosa (na zdjęciu – przyp.) ze szwedzkiego Östersunds FK.
 
Nie wiadomo, czy decyzja Nike jest suwerenną decyzją koncernu, ale stało się to na kilka dni przed startem turnieju, co potępiają irańskie grupy biznesowe.
 
Warto zauważyć, że Nike nie jest jedyną firmą, która w wyniku geopolitycznych problemów podejmuje tego typu decyzje. Południowokoreański sponsor igrzysk olimpijskich – Samsung – stwarzał problemy w wydaniu pamiątkowych telefonów irańskim i północnokoreańskim sportowcom, powołując się na sankcje ONZ dotyczące przekazywania do tych krajów towarów luksusowych.
 
Irań zagra na mundialu w grupie B z Marokiem, Hiszpanią i Portugalią.