Tyson nie chciał do Polski, zarobi w ZEA
We wrześniu Mike Tyson miał gościć w Polsce. Ostatecznie słynny amerykański bokser odwołał wizytę. Jednak nie rezygnuje on z podróży zarobkowych.
Już w styczniu pojawi się w Dubaju. Będzie gościem honorowym turnieju pięściarskiego.
Tego typu wyjazdy to sposób na zarobek dla Tysona. Ostatnio był choćby w Kazachstanie, Gruzji czy Czechach. 45-latek ciągle korzysta na swoim wizerunku.
Do Zjednoczonych Emiratów Arabskich uda się za 160 tysięcy dolarów (ponad pół miliona złotych). Impreza odbędzie się z okazji Dubaj Festival City w dniach 21-22 stycznia.
Warto przypomnieć, że przed kilkoma laty Tyson przeszedł na islam. W krajach arabskich jest znany jaki Malik Abdul Aziz.