Dwie opcje dla Londynu?
Burmistrz Sadiq Khan miał otrzymać plan imprezy wokół Parku Olimpijskiego w Stratford. Inną opcją jest ponoć strefa Docklands.
Spekulacje nabrały rozpędu po decyzji Brytyjskiego Klubu Kierowców Wyścigowych (BRDC), właściciela toru Silverstone, o rezygnacji z organizacji Grand Prix Wielkiej Brytanii. Powodem są nieopłacalne warunki finansowe.
Jeżeli włodarze F1 nie dojdą do porozumienia z BRDC to w 2019 roku GP ostatni raz będzie gościć na legendarnym obiekcie.
Plan przeprowadzenia wyścigu z wykorzystaniem Parku Olimpijskiego doczekał się nawet organizacji nazwanej London GP.
Propozycje miało otrzymać również Liberty Media, które szuka nowych możliwości dla F1. Zresztą Sean Bratches, dyrektor ds. operacji komercyjnych serii, zaznacza, że jest możliwość zorganizowania na terenie Wielkiej Brytanii więcej imprez cyklu.
Natomiast Khan oczekuje gwarancji dotyczących problemów związanych z ochroną środowiska. Jeżeli takowe otrzyma, można spodziewać się, że niebawem bolidy ruszą ulicami Londynu.
