Ze świata 13 listopada 2011

1.FC Union Berlin sprzedaje stadion

Klub zaplecza niemieckiej 1. Bundesligi - 1.FC Union Berlin - wzmacnia swoją antykomercyjną politykę sprzedając część stadionu swoim fanom.

\"\"
– Zdecydowaliśmy się sprzedać duszę – stwierdził prezes klubu – Dirk Zingler – w wywiadzie udzielonym "Berliner Zeitung". – Naszym członkom – dodał jednocześnie.

Szef klubu kolejny raz odwołał się do wkładu finansowego ze strony fanów, który w 1. FC Union Berlin zawsze był bardzo ważny. Akcje tego samego stadionu, który został wyremontowany przy ich udziale, można będzie teraz nabyć za 500 euro od sztuki.

Przez cały grudzień bieżącego roku członkowie Klubu Kibica będą mogli zakupić 10 tysięcy akcji (lub maksymalnie 58%) stadionu Alte Försterei, gdzie ekipa z Berlina występuje od 1920 roku.

Dochód – który szacowany jest na pięć milionów euro – zostanie wykorzystany do uzyskania kredytów na budowę nowej głównej trybuny oraz "Fan House" z barem i infrastrukturą użytkową.

Przekształcenie klubu w spółkę akcyjną nie jest oczywiście ogromną rewolucją w świecie piłkarskim, ale w przeciwieństwie do pozostałych drużyn, 1.FC Union ani myśli o sprzedaży nazwy stadionu.

Nie doprowadzi to więc do "obrzydzenia" nazwy kibicom, którzy przyzwyczaili się do tradycji. Tylko w tym tygodniu St. James Park w Anglii zamieniło się w Sports Direct Arena, a – po prawie pół wieku – Volksparkstadion w Hamburgu zmieniał się w AOL Arena, HSH Nordbank Arena i Arenę Imtech.

W innych przypadkach spólka inwestuje tyle gotówki, że kluby zmieniają historyczną nazwę. Tak było chociażby w Regionalliga z Red Bull Lipsk.

Takie trendy są wyśmiewanie w Berlinie, który zbudował swoją reputację bez komercjalizacji. W oświadczeniu wydanym przez Zinglera oznajmiającym sprzedaż akcji, zaznaczył również pogardę dla obecnych trendów w sporcie. – Piłka nozna stała się showbiznesem – skwitował Zingler.

Warto również dodać, że sprzedaż akcji jest ściśle kontrolowana. Mogą je nabyć wyłącznie osoby ściśle związane z klubem, a jedna osoba lub sponsor może kupić maksymalnie 10. sztuk. Nowi akcjonariusze zadecydują, czy zmienić nazwę stadionu.