Powtórzą głosowanie?
Gęstnieje atmosfera w sprawie wyboru Kataru na organizatora piłkarskich Mistrzostw Świata w 2022 roku. Wszystko za sprawą informacji z „Sunday Times”.
Dziennikarze twierdzą, iż są w posiadaniu dowodów na to, że Mohammed bin Hammam, były prezes azjatyckiej federacji, przekazał 5 milinów dolarów działaczom FIFA z Afryki. Katarczyk miał w ten sposób kupić ich poparcie w walce o mundial.
Dodatkowo były członek Komitetu Wykonawczego FIFA – Reynold Temari z Tahiti miał otrzymać 350 tysięcy dolarów.
Jeżeli te informacje się potwierdzą, to FIFA powinna przeprowadzić ponowne głosowanie. Takiego zdania jest Lord Goldsmith z niezależnej komisji zarządzania FIFA, a w przeszłości główny doradca prawny brytyjskiego rządu.
Co ciekawe, dzień po publikacji, uaktywnili się śledczy FIFA, którzy badają sprawę. Oto ich komunikat: – Chcemy zakończyć tę fazę naszego śledztwa przed 9 czerwca 2014 roku i przedłożyć raport Izbie Orzekającej Komisji Etycznej FIFA około sześć tygodni później, czyli już po finale mistrzostw świata w Brazylii, który zostanie rozegrany 13 lipca.
Wybory organizatora mistrzostw w 2022 roku odbyły się 2 grudnia 2010 roku w Zurychu. W decydującej rundzie Katar pokonał 14:8 Stany Zjednoczone. Także wtedy wybrano Rosję na gospodarza mundialu za cztery lata. O organizację tego turnieju starały się ponadto: Anglia oraz wspólnie Hiszpania z Portugalią i Holandia z Belgią.