Odprawa warta zwolnienia
Nie od dziś wiadomo, że w świecie F1 obraca się ogromnymi pieniędzmi. Teraz okazuje się zaś, że nawet będąc zwalnianym można się bardzo dobrze dorobić.
Przez minione 23 lata Martin Whitmarsh czuwał nad wynikami jakie osiągał w Formule 1 zespół McLarena. Niestety jego era dobiegła końca. Powodem jego odejścia mają być słabe wyniki jakie osiągał ostatnimi czasy team. Jego miejsce zajął zaś Ron Dennis.
Okazuje się jednak, że Whitmarsh nie ma powodów do rozpaczy. Brytyjska prasa spekuluje bowiem, że za każdy rok przepracowany dla McLarena należy mu się 400 tysięcy dolarów odprawy. W sumie daje to więc kwotę około 10 milionów, którą Whitmarsh dostanie w podzięce za nienależyte wykonanie swoich obowiązków.
Biorąc pod uwagę, że Martin Whitmarsh ma dopiero 55 lat i już może przejść na emeryturę czeka go bardzo ciekawa starość.
