Ze świata 19 kwietnia 2014

Giganci mają problem?

Najwięksi producenci odzieży i akcesoriów sportowych muszą zmierzyć się z bardzo poważnym problemem, który w przyszłości może zaważyć na ich losie.

Większość obuwia oznaczonego logotypami takich firm jak Nike, Adidas, Reebok, Timberland czy Asics powstaje w Chinach, a dokładniej mówiąc w dziesięciu fabrykach należących do przedsiębiorstwa Yu Yuan.

Problem w tym, że pracownicy tych molochów rozpoczęli strajk przeciwko obniżkom składek emerytalnych i zdrowotnych jakich dopuścił się ich pracodawca. Siedem na dziesięć fabryk jest sparaliżowanych, a protestuje łącznie około 40 tysięcy pracowników.

Strajk zapewne szybko się skończy. Już teraz służby porządkowe rozpoczęły aresztowania najbardziej aktywnych demonstrantów. Problem jednak kiedyś powróci. Warto zadać sobie pytanie co stanie się z tym biznesem jeśli koszty produkcji w Chinach nagle drastycznie wzrosną?

Najprawdopodobniej giganci z branży odzieżowej zaczną notować ogromne straty. To zaś położy się cieniem na całym sporcie. Nie od dziś wiadomo, że największe kluby sportowe świata czerpią ogromne pieniądze ze sponsoringu technicznego.

Co się z nimi stanie gdy to ważne źródło dochodów nagle wyschnie? Era dobrobytu może się nagle skończyć, a na szczycie pozostaną jedynie najsprytniejsi…