Na Barcelonie się nie skończy?
Okazuje się, że niedawna afera dotycząca nieprawidłowości przy transferach nieletnich piłkarzy może mieć swoją kontynuację. Podejrzane są bowiem kolejne kluby.
FIFA doszła do wniosku, że FC Barcelona sprowadzając młode talenty łamała przepisy. Z tego tytułu kataloński klub ukarano grzywną 450 tysięcy franków szwajcarskich oraz zakazem transferowym, który obowiązywać ma podczas dwóch najbliższych okienek.
Na tym jednak afera może się nie skończyć. Okazuje się bowiem, że pod lupę FIFA trafiły teraz kolejne kluby. Chodzi o Real Madryt oraz Atletico Madryt. Tak przynajmniej twierdzi hiszpańska prasa.
Biorąc jednak pod uwagę opieszałość organów śledczych piłkarskiej centrali władze tych klubów mogą być spokojne – latem wyrok w ich sprawie z pewnością nie zapadnie i będą mogli pozyskiwać nowych piłkarzy.
