Będzie strajk
Piłkarze jednego z hiszpańskich klubów zrozpaczeni kondycją finansową swojego pracodawcy postanowili wziąć sprawy we własne ręce i zapowiedzieli bojkot.
Racing Santander jeszcze niedawno był jedną z liczących się sił w hiszpańskiej piłce nożnej. Teraz drużyna ta występuje w trzeciej lidze, a klub boryka się z ogromnymi problemami finansowymi. Piłkarze i sztab trenerski winią za tę sytuację prezesa Angela Lavina i zarząd.
W oficjalnym komunikacie piłkarze ogłosili, że jeśli władze klubu nie podadzą się do dymisji to ci nie wyjdą na rewanżowy mecz ćwierćfinału Pucharu Hiszpanii z Realem Sociedad. Zawodnicy bowiem od miesięcy nie otrzymują wypłat.
Warto zaznaczyć, że jeszcze dwa lata temu Racing występował na najwyższym szczeblu hiszpańskich rozgrywek.

Redakcja Sport Marketing
Więcej Ze świata
Ile zarobi triumfator Ligi Europy?
Finał Ligi Europy, który odbędzie się 21 maja (środa), to bratobójcze starcie angielskich drużyn. Mamy do czynienia z przedstawicielami Premier League, którzy na krajowym podwórku zawodzą, ale za to w Europie radzą sobie świetnie. Mowa o Tottenhamie i Manchesterze United.



