Ze świata 5 stycznia 2014

Specjalne siły w Brazylii

Obawiając się zamieszek brazylijskie władze zwiększają liczbę sił porządkowych pracujących podczas przyszłorocznych Mistrzostwa Świata w piłce nożnej.

Brazylijczycy delikatnie mówiąc nie są zachwyceni, że w dobie kryzysu ekonomicznego i biedy narodu władze decydują się na organizację kosztownych imprez sportowych, które nie przekładają się bezpośrednio na wzrost poziomu ich życia.

Dlatego też zapowiadają liczne manifestacje. Szczególnie aktywne na tym polu mają być organizacje anarchistyczne. Widać zresztą było to podczas zeszłorocznego Pucharu Konfederacji.

Władze Brazylii bojąc się o bezpieczeństwo zagranicznych gości ustanowiły więc nowe siły militarne. Na czas Mistrzostw Świata powołana ma zostać licząca 10 tysięcy osób jednostka, której zadaniem będzie tłumienie zamieszek. Jej członkowie mają być rozsiani po wszystkich 12 miastach, które gościć będą mecze mundialu.

Kosztu tej operacji nikt nie ujawnił. Czy aby na pewno tak należy komunikować się ze społeczeństwem, które daje jasny sygnał, że chce przysłowiowego chleba, a nie igrzysk? Swoją drogą ciekawe co będzie się działo za dwa lata podczas Igrzysk w Rio de Janeiro…