Ze świata 23 czerwca 2014

Beats kontra Sony

Słuchawki to obecnie ważny element dla piłkarzy. Na tyle istotny, że wiele firm promuje swoje produkty poprzez indywidualne kontrakty z zawodnikami.

Furorę robią szczególnie te od Beats by Dre, których używa choćby Neymar, Wayne Rooney czy Luis Suarez. Zresztą firma przygotowała bardzo dobry spot z okazji mundialu. 
 
Jednak moda nie przypadła do gustu FIFA, która zabroniła noszenia słuchawek w trakcie wydarzeń medialnych i na stadionach na brazylijskim mundialu. Wynika to oczywiście z nacisków partnera Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej, którym jest Sony.
 
Tyle, że takie działanie przyniosło skutek odwrotny od zamierzonego. – Kiedy kibice widzą, że zawodnicy używają tych słuchawek w czasie prywatnym, z własnego wyboru, taka reklama jest skuteczniejsza niż wiązanie butów Adidasa podczas meczu czy picie z butelki oznaczonej logiem konkretnego sponsora – przyznała Ellen Petry Leanse, specjalistka pracująca wcześniej między innymi w Google i Apple. 
 
– Skoro Beats nie jest oficjalnym sponsorem, przekaz jest bardziej autentyczny – dodała.
 
Dla Beats Electronics, które niedawno zostało wykupione przez Apple, to nie pierwszyzna. Warto przypomnieć choćby igrzyska olimpijskie w Londynie. Wówczas firma wysłała sportowcom darmowy sprzęt. Dostała go między innymi amerykańska reprezentacja koszykarska. Panasonic, partner MKOl, musiał się także pogodzić z wizerunkową klęską.