Johnson politycznie
Jeden z najlepszych koszykarzy w historii NBA postanowił zaangażować się politycznie. Nie posunie się jednak tak daleko jak Kliczko…
Magic Johnson przez wielu uważany jest za żywą legendę NBA. Koszykarz postanowił wykorzystać swoją popularność na rzecz walki politycznej. Były sportowiec jest bowiem zwolennikiem Partii Demokratycznej czemu dał niedawno wyraz.
Zorganizował kolację charytatywną, na którą zaprosił Baracka Obamę. Pieniądze zebrane podczas wieczerzy mają zostać przekazane na kampanię wyborczą Partii Demokratycznej. Na kolacji pojawili się także między innymi Tom Hanks, Diane Keaton oraz Samuel L. Jackson.
Warto zaznaczyć, że każdy z gości wykupił partyjną „cegiełkę” o wartości co najmniej 2,5 tysiąca dolarów. Cóż jak widać nie wszędzie polityczne zaangażowanie musi równać się wystawianiu na próbę własnej reputacji…