Ze świata 10 listopada 2013

„Reggae na lodzie”

Wiele wskazuje na to, że najszybszy człowiek świata już niebawem będzie pobierał lekcje bardzo szybkiej i bezpiecznej jazdy od najlepszych fińskich ekspertów.

Na pomysł wpadł jeden z fińskich nadawców. Dokładnie mówiąc telewizja YLE, która przy okazji chce na tym „nieco” zyskać marketingowo. Pomysł powstał podczas jednej z rozmów dziennikarza tej stacji z Usainem Boltem.

Jamajczyk spytany o to z czym kojarzy mu się Finlandia odpowiedział, że ze śniegiem i… świetnymi kierowcami. Przy okazji dodał, że chciałby kiedyś nauczyć się jeździć autem równie dobrze co choćby Heikki Kovalainen czy Valtteri Bottas.

Władz YLE nie trzeba było dwa razy powtarzać. Poprosili kierowców o pomoc, a ci bez chwili wahania zdecydowali się zaangażować. Mistrzowie kierownicy wymienieni przez Jamajczyka zadeklarowali, że udzielą Boltowi prywatnych lekcji jazdy po śniegu i lodzie jeśli tylko ten pojawi się w Finlandii.

Oficjalne zaproszenie w formie materiału wideo trafiło już na Jamajkę. Teraz wypada czekać na jakiś wolny termin sprintera – chyba, że jego umowy sponsorskie zabraniają mu tak ryzykownych rozrywek. Znając jednak temperament Jamajczyka można podejrzewać, że jest wolny od tego typu paragrafów.