Po Pingpongowym PGE Narodowym
Uczestnicy rozgrywek turniejowych rywalizowali na blisko 90 stołach do tenisa stołowego zlokalizowanych w Biznes Klubie PGE Narodowego. Dodatkowo kibice gromadzący się przy stole centralnym mogli podziwiać zmagania najlepszych zawodników świata, na czele z Jörgenem Perssonem, Peterem Korbelem, Leszkiem Kucharskim, Lucjanem Błaszczykiem oraz Natalią Partyką. Ciekawostką były także pierwsze mistrzostwa dziennikarzy, w których wystartowało 15 zawodników.
Dla każdego coś miłego – takim stwierdzeniem można określić wszystko to, co wydarzyło się 14 października na PGE Narodowym w Warszawie. W jednym z największych turniejów na skalę całego kraju rywalizowali chłopcy oraz dziewczęta z ze wszystkich stron Polski. Dodatkowo każdy kto tego dnia odwiedził Biznes Klub PGE Narodowego mógł spróbować swoich sił w tej dyscyplinie, a także zagrać z gwiazdami światowego tenisa stołowego, co było nie lada gratką nawet dla bardziej doświadczonych pasjonatów. Na stole centralnym mecze pokazowe cieszyły się ogromnym zainteresowaniem kibiców, a Lucjan Błaszczyk Show udowodnił, że ping pong to również widowiskowa dyscyplina sportu.
– To wspaniałe wydarzenie, tysiące zadowolonych uczestników, dzieci, młodzież, osoby dorosłe grające amatorsko. Podoba mi się, że mieliśmy na imprezie i rywalizację w wielu kategoriach wiekowych, ale także pokazy gry mistrzów oraz turniej dla mediów. Kibic, który odwiedził dzisiaj PGE Narodowy, na pewno się nie nudził. Dla mnie jako zawodnika i reprezentanta Polski to piękny widok – mówił Lucjan Błaszczyk.
Zainteresowanie kibiców przeszło najśmielsze oczekiwania organizatorów. Zdjęciom i autografom nie było końca, a trybuny wokół stołu centralnego były zapełnione przez cały czas trwania wydarzenia.
– Pingpongowy PGE Narodowy to znakomita wiadomość dla naszego całego środowiska – nasza dyscyplina ma wielu wspaniałych zawodników, ale też cieszy się zainteresowaniem kibiców. Mam nadzieję, że impreza będzie kontynuowana i na stałe zostanie wpisana do kalendarza najważniejszych wydarzeń. Mamy ogromny potencjał, który zostanie wykorzystany przez władze Polskiego Związku Tenisa Stołowego, które wraz z Ministerstwem Sportu i Turystyki pracują nad narodowym programem rozwoju naszej dyscypliny – dodał Błaszczyk.
Na Pingpongowym PGE Narodowym nie mogło zabraknąć gwiazd światowego tenisa stołowego, które były na wyciągnięcie ręki wszystkich zawodników i kibiców.
– Jestem pod wrażeniem tego wydarzenia, także z tego powodu, że jest to impreza rozgrywana w innym miejscu niż turnieje czy mecze, w których miałem przyjemność grać. Piękny, nowoczesny obiekt, bardzo dobra organizacja i co najważniejsze wiele uśmiechniętych młodych zawodniczek i zawodników, którzy przyjechali do Warszawy z całego kraju. To wielkie święto polskiego, ale i światowego tenisa stołowego. Cieszę się, że mogłem w tym wydarzeniu uczestniczyć. Zarówno zawodnicy, ale też i kibice podchodzą do mnie, rozmawiają, a sportowca to bardzo cieszy – powiedział Jörgen Persson, mistrz świata w grze pojedynczej z 1991 roku oraz 4-krotny mistrz świata z reprezentacją Szwecji.
Na Pingpongowym PGE Narodowym, można było spotkać także gwiazdy innych dyscyplin sportu. Zmagania na stole głównym obserwował m.in. znakomity polski żużlowiec Andrzej Huszcza, który jak przyznał w rodzinnej Zielonej Górze śledzi nie tylko zmagania drużyny Falubazu, ale także często pojawia się na ligowych meczach tenisa stołowego: – Mieszkam bardzo blisko naszego klubu, więc często chodzę na mecze ligowe. Mam nadzieję, że w tym sezonie będą walczyli o medale, bo sezon zaczęliśmy bardzo dobrze. Ale oczywiście nie tylko kibicuję, wiele razy na obozach graliśmy w ping ponga, a teraz po zakończeniu kariery tez często gram rekreacyjnie. Często porównuje obie dyscypliny. Skupienie, koncentracja w momencie serwowania jest podobne do momentu startu w biegu żużlowym.
Organizatorem Pingpongowego PGE Narodowego był Polski Związek Tenisa Stołowego.