Z kraju 6 sierpnia 2014

Ekstraklasa SA chce odszkodowania

Najwyższa Izba Kontroli potwierdziła, iż roszczenia Ekstraklasy SA, która żąda od Skarbu Państwa 1,5 miliona złotych odszkodowania może być zasadne.

W lutym 2012 roku na Stadionie Narodowym miał się odbyć mecz o Superpuchar Polski. Miała to być pierwsza duża impreza dla obiektu. Jednak ostatecznie spotkanie odwołano, gdyż policja znalazła uchybienia i nie wyraziła zgody.
 
Umowa zawarta między Ekstraklasą SA i Narodowym Centrum Sportu zapewniała spółce właśnie 1,5 miliona złotych odszkodowania, jeżeli nie doszłoby do meczu. Już w pierwszym podejściu NCS przegrał, ale złożono apelację. Teraz oczekiwany jest drugi wyrok.
 
Przypomnijmy, iż taką odpowiedzialność aprobowało także Ministerstwo Sportu. Jednak mimo że wszyscy zapewniali, iż obiekt jego gotowy, meczu nie było ze względu na… nieprzygotowanie stadionu.
 
Żeby tego było mało, NIK powiadomił Prokuraturę Rejonową Warszawa-Śródmieście o możliwości „przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego" oraz „niedopełnienia obowiązków przez członków zarządu Narodowego Centrum Sportu”.