Trenerzy zabraniają relacji live ze sparingu

Kolejne kluby kręcą seriale z życia codziennego swoich trenerów i piłkarzy. Inni na różne sposoby prześcigają się w informacjach z klubu, tak by kibic mógł codziennie dostać garść informacji o swoich ulubieńcach. Niestety w Polsce musi być inaczej. Sztaby szkoleniowe Korony Kielce i GKS-u Katowice zamknęły sparing dla mediów, kibiców. To jednak nie wszystko…

Teoretycznie kibice nie mogą uczestniczyć jeszcze w wydarzeniach sportowych. Jednak tutaj taki zakaz przypadł także na media tradycyjne, o czym informowała wczoraj Korony. – Spotkanie pomiędzy Koroną, a GKS-em Katowice odbędzie się 13 stycznia (sobota) o godzinie 15:00 na Suzuki Arenie. Decyzją sztabów szkoleniowych sparing będzie zamknięty dla kibiców oraz mediów – można było przeczytać na stronie internetowej kieleckiego klubu. Dzisiaj jednak kibice dowiedzieli się, że o wszystkim przeczytają po fakcie. Taki oto komunikat widniał na twitterowym profilu Korony Kielce.

Zaczynamy sparing z @GKSKatowice_eu. Decyzją sztabów szkoleniowych relacja LIVE nie odbędzie się. Więcej informacji na temat meczu podamy po końcowym gwizdku.

— Korona Kielce (@Korona_Kielce) February 13, 2021

W dobie, gdy coraz więcej klubów transmituje swoje mecze sparingowe, groteskowo wyglądają próby ukrywania się przed światem. Do zawodników testowanych w składach większości klubów niższych lig już wszyscy przywykli, ale jak widać to za mało. Kibic nawet nie ma prawa dowiedzieć się na żywo, jak idzie jego ulubieńcom tuż przed startem rozgrywek ligowych.

Korona już za tydzień rozpocznie rundę wiosenną od zaległego meczu z Widzewem. GieKSa siedem dni później zainauguruje granie w II lidze od spotkania z Sokołem Ostróda.