Anfield zmieni nazwę?

Wywodząca się z Kataru firma telekomunikacyjna o nazwie Ooredoo chce zwiększyć swoją rozpoznawalność na azjatyckim rynku. Nie od dziś wiadomo, że Premier League jest bardzo popularna w tym rejonie świata. Dlatego postanowiono zainwestować w znany, angielski klub piłkarski.

Okazuje się jednak, że Arsenal FC, Manchester United FC i Manchester City FC mają już podpisane długoletnie kontrakty sponsorskie. W kręgu zainteresowań pozostał jednak Liverpool FC – klubowa umowa z firmą Standard Chartered wygasa bowiem wraz z zakończeniem sezonu 2013/2014.

Standard Chartered płaci za miejsce na koszulkach piłkarzy z Liverpoolu 20 milionów funtów rocznie. Katarska propozycja ma być o wiele bardziej interesująca. Co więcej Ooredoo zainteresowane jest także „przechrzczeniem” stadionu Anfield.

Władze klubu przyznają, że pieniądze od nowego sponsora mogłyby pozwolić nieco unowocześnić stadion, na którym rozgrywa swoje mecze Liverpool FC. Czy obie strony dojdą do porozumienia?

Warto zaznaczyć, że ambasadorem Ooredoo jest Lionel Messi.