Verlander i Posey biją rekordy

Wszystko wskazuje na to, że kryzys ekonomiczny, który powoli pożera cały świat z dziwnych powodów omija najlepszą ligę baseballu. Wydaje się, że MLB ma się świetnie jak jeszcze nigdy dotąd, a dowodem mogą być zawierane obecnie kontrakty.

Justin Verlander w ciągu zaledwie siedmiu lat zarobi w drużynie Detroit Tigers aż 180 milionów dolarów. Biorąc pod uwagę premie, na które ma szanse kwota ta może wzrosnąć nawet do 202 milionów dolarów – żaden zawodnik na jego pozycji (miotacz) jeszcze nigdy nie złożył podpisu pod tak korzystnym dla siebie kontraktem.

Niewiele mniej zarobi Buster Posey, któremu w przeciągu najbliższych dziewięciu lat klub San Francisco Giants zapłaci 167 milionów dolarów. Takie wypłaty bynajmniej nie wskazują na kryzys ekonomiczny.

Warto zaznaczyć, że już w najbliższym czasie dochody MLB po raz pierwszy w historii przekroczą osiem miliardów dolarów na sezon.