Red is dead
Mistrzowie konstruktorów Formuły 1 - Red Bull Racing - jeżdżą na silnikach Renault. Koncern motoryzacyjny nie lubi się zaś z Ferrari, co łatwo udowodnić.
W związku z tymi niesnaskami, Renault przygotowało kilka plakatów, które są delikatnym atakiem w stronę Ferrari, podkreślającym niedawną porażkę.
Agencja Publicis Conseil wykorzystała kolorystykę obu marek (czerwony i żółty), co pozwala na łatwiejszą identyfikację komentowanych marek.
Choć "Red is dead" jest ciekawą kampanią, hasło można uznać również za samokrytykę – w końcu "red" to również jedno ze słów, wchodzących w skład mistrzowskiego teamu.