Ukarany po raz drugi

Pisaliśmy już, że John Terry został ukarany przez piłkarską federację zawieszeniem na 4 mecze oraz grzywną w wysokości 220 tysięcy funtów. Konsekwencje te są efektem słów piłkarza, który obraził na tle rasowym swojego rywala.

Okazuje się, że na tym sprawa się nie kończy. Terry musi liczyć się także z karami nałożonymi przez swojego pracodawcę. Choć nie ujawniono na jakie kroki zdecydowały się władze klubu, to włodarze podkreślają, że kara jest dotkliwa.

Najprawdopodobniej piłkarza pozbawiono znacznej części jego wypłaty. Podobno jest to najwyższa grzywna w historii klubu. W konsultacjach na temat kary brał udział nawet sam Roman Abramowicz.