Tak to miało wyglądać

Producent napojów energetycznych zainwestował wyjątkowo dużo pieniędzy w organizację rekordowego „skoku kosmicznego”. Felix Baumgartner miał skoczyć z wysokości 22 mil i w swobodnym locie przekroczyć prędkość dźwięku. Taki sukces umocniłby pozycję marki Red Bull jako lidera wśród sportów ekstremalnych.

Żeby inwestycja się zwróciła wydarzenie to musiało być odpowiednio rozreklamowane. Promocji skoku miała służyć między innymi internetowa transmisja na żywo z tego wydarzenia oraz spot, który prezentujemy poniżej.

Przedstawia on jak powinna wyglądać próba pobicia rekordu prędkości swobodnego spadania. Trzeba przyznać, że komputerowa animacja robi wrażenie. Jak wiemy skok z powodu złych warunków atmosferycznych się nie odbył. Może jednak w niedzielę wszystko potoczy się zgodnie ze scenariuszem nakreślonym w tym spocie?